piątek, 7 stycznia 2011

20

Nienawidzę widzieć, jak cholernie marnuję kolejne godziny życia. Nienawidzę udawać, że wszystko jest ok tylko dlatego, że sama nie potrafię wyjaśnić, dlaczego właśnie nie jest. Nienawidzę takich dni, jak ten i chcę, żeby jak najszybciej się skończył >.<
I wcale nie mam ochoty, życzyć wam dobrej nocy.

I czemu, do cholery, siostra musiała zabrać wszystkie swoje płyty?! : /

1 komentarz: