wtorek, 10 czerwca 2014

105

Wspięłam się na wyżyny moich kulinarnych umiejętności i upiekłam ciasto. Moment. Chciałam upiec ciasto. W momencie uszykowania wszystkiego, włożenia blachy do piekarnika... BUM, nie ma prądu w całym domu. Ciasta nie udało się w żaden sposób uratować. Chlip, R.I.P., smutek, koniec.

wtorek, 21 stycznia 2014

104

Tak bardzo dużo wszystkiego, tak bardzo leniwa ja, tak bardzo zmęczona niczym, tak bardzo czekam. I tak bardzo brak motywacji...