niedziela, 29 lipca 2012

79

I po Francji, Hiszpanii, Szwajcarii, przejazdem paru innych krajach, w sumie ponad 40 godzinach w autokarze. Kolonie się skończyły, zostało parę dobrych wspomnień, a teraz trzeba żyć dalej, odespać te noce, gdy nie dałyśmy spać innym, albo cieszyłyśmy się pewną znajomością języków, która pozwala dogadać się z obcokrajowcami. Nie było ich tak wiele, ale niesamowicie zmęczona po wszystkim jestem. Tylko spać, spać, spać. Trochę jedzenia, muzyki i pogodzenia z własnym mózgiem też mam w planach na najbliższy czas. No i trzeba w końcu się pozbierać, bo wakacji już niestety wcale tak wiele nie zostało, a ten czas trzeba wykorzystać :)
obowiązkowe, pożęgnalne cieciererecie!