poniedziałek, 21 lutego 2011

33

Dziwne jest to, że zaplanowałam sobie już wstępnie całe wakacje... Zbyt dokładne i ambitne to nie jest, jednak miło by było, gdyby wszystko wyszło. Znając moich rodziców, pewnie tak nie będzie, ale marzyć zawsze można. Nie wiem tylko, kto byłby chętny do wykonania tego, ale ktoś by się może znalazł... :)

1 komentarz:

  1. na mnie możesz liczyć :))
    mialaś kogoś pozdrawiać :((
    elvi$

    OdpowiedzUsuń