piątek, 14 października 2011

68

Lubię dni, kiedy budzić mnie mogą tylko wpadające do mojego pokoju promienie słońca. Kiedy nic nie muszę robić, kiedy mam świadomość, że jeszcze jeden taki całkowicie wolny od wszystkiego dzień. Lubię, kiedy świeci słońce i kiedy w zimny wieczór mogę usiąść z herbatą przy oknie, słuchając tylko muzyki. I ewentualnie poprzeglądać moje zaległe 13 wydań Machiny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz