Ludzie mogą wszystko. Jestem człowiekiem. Ja też mogę wszystko. Ale powtarzanie sobie tego wciąż, w kółko, wcale nie pomaga. Przynajmniej nie mi. Nie umiem nawet dobrze pozbierać własnych myśli, więc mimo wszystko uśmiecham się do świata, pokazując tym samym 'tak, u mnie świetnie'. A wyraz
świetnie zdecydowanie tu jednak nie pasuje. Nie pokażę słabości, to nie w moim stylu, nie umiem rozmawiać o tym z ludźmi. I w ten sposób sprawa się nawarstwia, problem rośnie. Zapominanie działa krótko, złe rzeczy wracają jak bumerang. Może kiedyś coś z tym zrobię, hope so.
I'll wait.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz