poniedziałek, 26 kwietnia 2010

1

Nie chwal dnia przed zachodem słońca, tak? Co z tego, że było dobrze, skoro ostatnie pół godziny szkoły może skutecznie zniszczyć resztę dnia. Dzisiaj przekonałam się, jaką potrafisz być dwulicową małpą. Może przesadzam, ale w tym momencie naprawdę Cię nienawidzę i nie mam ochoty z Tobą rozmawiać. Nie leży mi bycie tą, którą zawsze można udupić ile wlezie, a potem nagle kochać, bo ulubionych koleżanek nie ma obok, lub ma się problem. Już przestało mi zależeć... naprawdę!

2 komentarze:

  1. nie powiem ,nie dziwię się czemu tak zareagowałas.po prostu czasami tak trzeba,sama uważam ,że to co się wydarzyło ,było 'nie fair',ale no...różni są ludzie,zawsze to powtarzam.

    OdpowiedzUsuń
  2. ostro xd
    elvi$

    OdpowiedzUsuń